Dominion
Autor adminpaź 9
Dominion został uznany za grę roku 2009 i bardzo szybko zdobył serca wielu graczy. W internecie i prasie można było znaleźć mnóstwo pochlebnych recenzji o tym tytule. Nie trzeba więc było długo czekać, aż ukazało się polskie wydanie tej popularnej gry.
Dominion jest grą karcianą o bardzo prostych zasadach, która polega na budowaniu jak najlepszej talii kart. W odróżnieniu od większości karcianek kolekcjonerskich w tym wypadku mamy do czynienia z produktem jednolitym. Nie trzeba więc wydawać pieniędzy na przeróżne dodatki, rozszerzenia, boostery itp. jak to ma miejsce w większości LCG. Idea gry jest taka, że każdy ma te same karty i musi się wykazać strategią w ich odpowiednim doborze, gdyż od tego będzie zależeć jak potężny będzie w danej grze.
Skoro mowa o kartach to już na wstępie należy powiedzieć, że w podstawowej wersji Dominion dostajemy, aż 500 kart. Oczywiście w jednej grze nie będziemy korzystać z nich wszystkich, a jedynie z 10 różnych zestawów, a zestawów jest 21, dzięki czemu długo nie będziemy narzekać na monotonnie podczas kolejnych rozgrywek. Żeby zapanować nad taką ilością kart wydawca przygotował pudełko z wypraską zawierającą mnóstwo przegródek, które umożliwiają rozdzielenie każdego zestawu, dzięki czemu przygotowanie gry zajmuje dosłownie minutę.
W swojej turze gracz dociąga karty na rękę, później przechodzi do wykonywania akcji, czyli zagrywania kart na stół, a następnie do fazy zakupu, czyli nabywania nowych kart, za środki uzyskane dzięki kartom na ręce oraz zagranym na stół. Standardowo gracz może dociągnąć pięć kart, zagrać jedną i zrobić jeden zakup. Tutaj pojawia się cały sens gry jakim jest budowanie odpowiedniej talii, gdyż każda karta ma jakieś specjalne właściwości. Możemy więc np. zagrać Wioskę i dzięki niej dociągamy jedną kartę i dodatkowo możemy zagrać jeszcze dwie karty. Zagrywamy następnie Targowisko, które daje m.in. dodatkowy zakup i dodatkową akcję, czyli znowu możemy zagrać jeszcze dwie karty itd. itp.
Każdą zakupioną kartę kładziemy na stos kart odrzuconych, również karty którymi dysponowaliśmy w danej turze, czy to na ręce czy wyłożonymi, odrzucamy na ten stos. Kiedy skończy nam się talia do dociągania (a na początku ma ona tylko 10 kart), przetasowujemy stos kart odrzuconych i ponownie mamy talię, która jest teraz wzbogacona o karty wcześniej zakupione. Dominion więc polega na bardzo częstym przetasowywaniu kart.
Tutaj też widzimy sens budowania talii, gdyż nabywając odpowiednie karty można robić potężne kombosy, gdzie z jednej standardowej akcji i zakupu, zrobi nam się nagle dziesięć razy więcej. Oczywiście bezmyślne kupowanie co raz to większej ilości kart też nie jest dobre, bo zaśmieca talię i dłużej trzeba czekać na wylosowanie tych mniej spotykanych i bardziej wartościowych kart. Jest więc tutaj duże pole do popisu w obmyślaniu odpowiedniej strategii.
Oprócz różnych kart dających nam pewne dodatkowe możliwości występują jeszcze dwa rodzaje kart – monety i punkty zwycięstwa. Jak nie trudno się domyślić te pierwsze stanowią walutę za którą nabywamy nowe karty, natomiast te drugie decydują o tym kto wygra. Zwycięzcą zostaje bowiem ten gracz, który ma najwięcej punktów zwycięstwa na koniec gry. Problem jedynie taki, że karty z owymi punktami nie dają nam absolutnie nic podczas gry, a tylko niejako ‘zaśmiecają’ talię. Trzeba więc rozsądnie je kupować, aby z jednej strony nie spóźnić się z ich zdobywaniem, a z drugiej nie zakupić ich za dużo. Gra kończy się w momencie, gdy się wyczerpią trzy stosy kart, które możemy kupować lub też się wyczerpie stos kart z punktami zwycięstwa oznaczonymi za 6 pkt.
W instrukcji do gry podano przykładowe zestawy kart jakie można użyć do danej rozgrywki. Możemy mieć zestawy, gdzie każdy gracz będzie grał niejako sam sobie i gra będzie pozbawiona zupełnie jakiejkolwiek interakcji. Mamy też zestawy, gdzie cała rozgrywka będzie nastawiona na wzajemne dokuczanie i przeszkadzanie. Nie ma też problemu, żeby samemu wybrać zestawy jakie chcemy, aby pojawiły się w grze.
W Dominion najlepiej według mnie gra się w więcej osób w wariancie z dużą ilością kart nastawionych na interakcje, gdyż wtedy pojawiają się pewne emocje. W pozostałych wariantach gra jest nieco nudna i o ile przy dwóch graczach da się jeszcze to wytrzymać to przy czterech czas oczekiwania na swoją turę dłuży się niemiłosiernie.
Moim zdaniem Dominion jest ciekawą grą karcianą, ale brak jej trochę takiego pazura. Można sobie oczywiście przeszkadzać, ale po rozgrywkach w Magic the Gathering i Warhammera chciałoby się czegoś więcej niż oferuje ten produkt. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że jest to karcianka bardziej nastawiona na rozgrywki familijne, o niezbyt skomplikowanych zasadach tak, aby każdy mógł zagrać.
Informacje o grze | Ocena autora |
Liczba graczy: 2 – 4 Wiek graczy: od 10 lat Czas gry: 30 – 60 minut Twórca: Wydawca: Bard Wydanie / Instrukcja: polskie / polska Cena: ok. 120 zł | ![]() |
2 komentarze
basmen | 13 listopada 2010 | 21:21
dzięki za recenzję. niestety wdarł się w nią błąd: kart królestwa jest 25 a nie jak napisano 25 zestawów. A grę polecam, choć przyznam, że jej minusem jest mała interakcja między graczami. choć mimo wszystko gra się ciekawie i potrafi wciągnąć na niejedną rozgrywkę.
Rafał | 22 listopada 2012 | 1:16
Witam!
Jestem zainteresowany reklamą, proszę o kontakt.